Obrazowo:

Pisemnie:
Wyskoczylem na arene i...
-Powodzenia Powiedzialem
-Hahahahahah,Rayakon Zlonczmy sie i Pokazmy swiatu ze nikt niemoze nas pokonac! Powiedzial demon
Po czym zaczolem uwalniac 1 ogon

P.S: Chakra demona juz sie pojawia na czesci mojego ciala

Obojga wojowników wchodzi na obszar walki - jest ładna pogoda i nie zanosi się na żadne dziwne następstwa.

Ruch Ranuto

Ostatnio edytowany przez TorogVelrock (2008-05-16 18:02:14)

Obrazowo:

Pisemnie:
Zostalem zraniony z jezykow ognia jednak odskoczylem kiedy ogien mnie dotknol
Stanolem na drzewie i przypominam sobie najgorsza rzecz jaka mnie spotkala (zamordowanie moich bliskich)
Chakra demona zaczela sie przemieszczac na moje rece i nogi
-Pragniesz mojej mocy, Nieprawdarz Rayakon? Pragniesz wszystkiego co mam czyli mocy, zerwij pieczec a w zamian dam ci moja moc ktora pozwole ci kontrolowac

Obrazowo:


Pisemnie:
-GIN SCIERWIE!
Pomimo moich urajen odskakuje za Ranuto skladam pieczec i...
-Zawalenie!
Gigantyczna Dziura Otworzyla sie pod Ranuto po czym on tam wpadl jednakze kamienie z podziemi zawalily dziure
-Tak Rayakon, Zdobadz jego krew
Krew sie wylala z dziury przykrytej kamieniami po czym napilem sie Ranuta krwi myslac o mojej przeszlosci kiedy staly sie zle zeczy z czego jestem coraz blizej do Wyzwolenia ogona.

P.S: Poziom Wody Sie Podniusl i woda zaczela sie wylewac

Ostatnio edytowany przez Hagi-Magi (2008-05-17 15:54:39)

Rayakon przeskoczył nad Ranuto, i wykonał jutsu zawalenia. Niestety, Ranuto wykonał Water Change jeszcze przed tym jak Rayakon zakończył wykonywać jutsu.

Ranuto:
Hp | 140
Ch. | 65 - 25 = 40
Kunai | 5
Shurikenów | 3
Kawałek mięsa | 1

Rayakon:
Hp | 110
Ch. | 120 - 55 = 65
Kunai | 20
Shurikenów | 7
Kawałek mięsa | 1

Warunki Atmosferyczny - Pełne piękne lato
Warunki Terenowe - Woda wylewa się z rzek

Hagi magi musiał przejść przez całą mapę - jest to powód nie powodzenia ataku. Nic nie wskazuje na aktywacje demonów.

Ruch Ranuto

Obrazowo:

Pisemnie:
Odskoczylem na bok, po czym wyciongnolem moja katane.
Pomyslalem sobie przez chwilke... Tak To jest to!
Zaczolem czekac spokojnie na ranuto w koncentracji ktora mnie uspokaja
-Niemoge polegac na demonie, Musze polegac na swojej wlasnej mocy!

Obrazowo:
Pisemnie: Chowam katane i nagle slysze krzyki... To napewno ranuto przecierz on sie zmienil w wode A poniewarz woda zaczela zalewac cala arene woda z rzeki go wessala.
-Rayakon, czemu niechcesz mojej mocy?
-Mam ciebie dosc! Dosc ciebie i tej twojej niszczincej-rzycie mocy!
-I tak ci ja dam, nieukryjesz ze bez niej niemozesz zyc
-Spi******j !
Od tego momentu moja dusza i dusza demona walczymy w moim ciele

P.S: Jest tak niebiesko dlatego ze woda wylala + jestem caly mokry xD